W niedzielę (8.10) seniorzy Naprzodu podejmowali na własnym boisku drużynę Błękitnych Korytów. Mecz rozgrywany był przy silnym wietrze, który niestety przeszkadzał obu zespołom w stworzeniu ciekawego widowiska. 
Od początku meczu osiągnęliśmy wyraźną przewagę, jednak nasze ataki kończyły się w okolicy pola karnego rywali. Wynikało to z niedokładności w rozgrywaniu i mocno rozregulowanych celowników naszych zawodników, ale trzeba przyznać, że silny wiatr też nie ułatwiał zadania. Do przerwy wynik brzmiał 0:0.
Druga połowa nadal toczyła się pod nasze dyktando, jednak to Korytów po jednym z nielicznych kontrataków wyszedł na prowadzenie 1:0. To podrażniło naszą drużynę, która ruszyła do jeszcze bardziej zdecydowanych ataków. Do wyrównania doprowadził Janusz Miśta, który wykorzystał rzut rożny wykonywany przez Patryka Przybysza. Było 1:1 i nadal atakowaliśmy. W końcówce Michał Hilcher, po asyście Roberta Ducha, dał nam prowadzenie 2:1. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie i trzecia wygrana z rzędu stała się faktem.

Kadra meczowa : Lewandowski (M), Łućko (Kpt), Markiewicz, Borkowski, Przybysz (M), Górecki (M), Jędrasik (M), Białobrzewski, Hilcher, Mutwicki, Dutkiewicz, Białkowski, Odowski, Miśta, Duch, Ońko (M).

Bramki: Miśta, Hilcher